Za kratkami gwiazdki raczej nie zobaczymy, w końcu pieniędzy na kaucję powinno jej wystarczyć. Jednak do sądu stawić się musi. Dlaczego? Ponieważ nie chciała się lansować. Serwis Plotek.pl napisał:
Firma producencka z Miami twierdzi, że blond dziedziczka kompletnie nie zainteresowała się promocją filmu "Pledge This", w którym zresztą grała. Skutkiem tego była beznadziejna sprzedaż DVD i w efekcie straty w granicach 8.3 miliona dolarów.
Dzisiejsza opinia sędziego była jednoznaczna - jest tyle dowodów, że można wytoczyć proces. Paris oczywiście się broniła i zarzekała, że przy każdej możliwej okazji mówiła o swoim nowym filmie i gorących dziewczynach, które w nim występują. Niestety, nie przekonało to sędziego. Proces ma się rozpocząć 8. czerwca.
Paris mogłaby się wywiązywać ze zobowiązań, w końcu nie ma zbyt wiele do roboty...