Gwiazdorowi nie przypadły do gustu szkła kontaktowe, które są elementem charakteryzacji. Niestety, dla Roberta , to wielkie wyzwanie - soczewki są powodem wielu zmartwień aktora
Noszenie tych szkieł, to jakby non-stop mieć piasek w oczach. Nosiłem je bez przerwy przez trzy miesiące, a moje oczy nie mogły się do nich przyzwyczaić. - powiedział Robert magazynowi Britain's OK!
Gwiazdor sądzi, że uciążliwe soczewki wpływają na jego zdolności aktorskie, gdyż nie jest wstanie odgrywać wszystkich emocji, mając jakieś obce ciała w oczach.
To było frustrujące. Normalnie, oczy coś przekazują, ale kiedy masz dwie pomarańczowe bańki w oczach, rzecz staje się bardziej skomplikowana. - dodaje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!