Monika Brodka nie chce dłużej żyć "na kocią łąpę" ze swoim narzeczonym Pawłem Pająkiem. Oboje są ze sobą od prawie dwóch lat i Monika postanowiła uporządkować swoje życie osobiste, a dopiero później zająć się karierą.
Brodka jak widać wcale nie spieszy się do powrotu na estradę. Dla niej najważniejsza jest miłość. Czy rzeczywiście w sierpniu Monika wyjdzie za mąż? Znajomi piosenkarki są przekonani, że to całkiem możliwe, bo w końcu to bardzo uparta kobieta i zawsze wychodzi na swoje. A co Wy myślicie o pomyśle Brodki?