Operację zaplanowano na 13, jednak zaczęła się dopiero 2 godziny później. Saleta był w bardzo dobrych rękach, więc i wszyscy byli spokojni o wynik operacji. Zaraz po pobraniu narządu od boksera, nerka w specjalnym pojemniku pojechała do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie na przeszczep czekała mała Nicole. Lekarze twierdzą, iż narządy pobrane od żywych dawców niemal od razu podejmują normalną pracę, więc można przypuszczać, że wszystko zakończy się pomyślnie.
Dla rodziców dzieci z niewydolnością nerek jasne jest, że to szczęście móc oddać dziecku nerkę - mówi "Super Expressowi" dr hab. n. med. Andzrej Chmura, który operował Saletę.
Piękny gest, oby i finał był równie szczęśliwy. Nicole dzięki ojcu na szansę na normalne życie.
