Tiktokerka Tokyo Monet Monroe jest posiadaczką biustu w imponującym rozmiarze 42K. Kobieta jest z tego powodu nieustannie zaczepiana w sieci. Aby ukrócić ciągłe pytania, postanowiła odpowiedzieć wszystkim ciekawskim.
Tiktokerka Tokyo Monet Monroe nagrała krótki filmik do wszystkich zainteresowanych jej pokaźnych rozmiarów biustem. Podkreśliła, że jest świadoma tego, jak wyglądają jej piersi i ludzie nie muszą nieustannie jej o tym przypominać.
To ja niesłuchająca wszystkich tych, którzy mówią, że mam gigantyczne piersi. Jednocześnie w głębi duszy wiem, że są monstrualnie wielkie. I tak będę to ignorować - napisała w opisie filmu.
Biust tiktokerki z pewnością intryguje internautów i przyciąga zainteresowanie, szczególnie mężczyzn. Na TikToku zdradziła, jakie kwestie najbardziej interesują ludzi. Na pierwszy ogień poszło pytanie o ciężar jej piersi. Jeden z obserwatorów zapytał, czy ma problemy z plecami.
Żadnych - podkreśliła na jednym z nagrań.
Tokyo Monet Monroe była też wielokrotnie pytana, o to, czy jej biust jest prawdziwy, czy to jedynie spektakularne dzieło chirurga.
Oczywiście, że to moje naturalne piersi. Nie stać mnie ani na implanty, ani na operację - odpowiedziała.
Pod nagraniami publikowanymi przez Tokyo Monet Monroe na TikToku dominują głównie miłe komentarze. Fani podkreślają, że powinna czuć się jak bogini. Nie da się ukryć, że jej figura przyciąga w przeważającej większości mężczyzn, którzy pod nagraniami rozpływają się, wychwalając jej niezwykłą sylwetkę.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.