18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

Pamiętacie Ewę Sonnet? Zniknęła z show-biznesu. Teraz rozbiera się za pieniądze [18+]

Ewa Sonnet ma na koncie jeden hit. Szybko okazało się, że nie radzi sobie na polskim rynku muzycznym. Zaczęła więc próbować sił w modelingu.

Ewa Sonnet cieszyła się pięcioma minutami sławy na początku lat 2000. Teraz celebrytka już nie śpiewa. Publikuje w sieci jednak bardzo odważne zdjęcia. 

Zobacz wideo Celebryci jednego sezonu. Co się z nimi teraz dzieje?

Ewa Sonnet autorką jednego hitu

Ewa Sonnet, a właściwie Beata Kornelia Dąbrowska, bo tak brzmią jej prawdziwe imiona i nazwisko, zaczęła robić karierę w 2005 roku dzięki Robertowi Jansonowi, liderowi grupy Varius Manx. W 2005 roku zasłynęła dzięki singlowi "...i RNB", który szybko stał się hitem. W 2006 roku Sonnet wydała nawet płytę "Nielegalna", na której znalazło się 11 utworów. Krążek nie powtórzył już sukcesu singla.

 

W 2007 roku o Sonnet znów było głośno. Wszystko dlatego, że wystąpiła w popularnym wówczas show TVP 2 "Gwiazdy tańczą na lodzie". W 2012 próbowała jeszcze wrócić na listy przebojów, nagrywając teledysk do utworu "Listen". Niestety dla niej, o dalszej karierze muzycznej nie było mowy. 

Ewa Sonnet na odważnych zdjęciach

Ewa Sonnet próbowała swoich sił w roli modelki. Na publikowanych zdjęciach eksponowała imponujących rozmiarów biust. Zapewniała przy tym, że rozmiar miseczki 70 E nie jest dziełem chirurga plastycznego. Celebrytka zarzekała się, że jej piersi są całkowicie naturalne. 

Z czasem Sonnet zaczęła publikować coraz odważniejesze zdjęcia na Instagramie. Na tym jednak nie koniec. Od kilku lat dodaje treści na stronie internetowej, gdzie za odpowiednią opłatą można zobaczyć jej erotyczne zdjęcia. 

Jakiś czas temu celebrytka pochwaliła się luksusowym apartamentem, w którym mieszka. Wygląda na to, że nie może narzekać na brak środków do życia.

 

Więcej zdjęć zapomnianej celebrytki w naszej galerii, w górnej części artykułu. 

Więcej o: