Mała Ania z "Warsaw Shore" w ogniu krytyki oburzonych internautek. Poszło o karmienie piersią

Anna Sowińska, która niedługo urodzi pierwsze dziecko, chętnie dzieli się z internautami przemyśleniami związanymi z macierzyństwem. Tym razem zdradziła, czy zamierza karmić piersią. Nie wszystkim spodobała się jej odpowiedź.

Więcej informacji o celebrytach znajdziesz na stronie Gazeta.pl 

Celebrytka znana z programu "Warsaw Shore" postanowiła zorganizować na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. Okazało się, że największym zainteresowaniem wśród obserwatorek cieszył się temat związany z ciążą oraz planami dotyczącymi pielęgnacji dziecka. Anna chętnie opowiadała o wszystkim, jednak gdy padło pytanie dotyczące karmienia piersią, kobieta nieco się zirytowała.

Zobacz wideo Czy Mała Ania jest zmęczona "Warsaw Shore"?

Decyzja Małej Ani z "Warsaw Shore" wywołała lawinę negatywnych komentarzy

Jedna z obserwatorek zadała Ani pytanie, ile zamierza karmić dziecko piersią. Celebrytka wyznała, że maksymalnie trzy miesiące. Co ciekawe, do niedawna twierdziła, że w ogóle nie zamierza tego robić. Ta informacja wzbudziła w internautkach dużo emocji i zaczęły wysyłać Sowińskiej niezbyt miłe wiadomości.

Kochająca matka karmi swoje dziecko piersią przynajmniej rok - napisała jedna z obserwatorek.

Te słowa przelały czarę goryczy. Anna nie wytrzymała i powiedziała, że dokładnie przemyślała taką decyzję. Celebrytka skonsultowała się z lekarzem prowadzącym, który uznał, że taki okres będzie wystarczający dla dziecka i dla niej.

Mała Ania z "Warsaw Shore" nie może doczekać się rozwiązania

Kobieta niejednokrotnie wspominała, że niezbyt dobrze znosi ciążę. Częste mdłości oraz bóle głowy utrudniają jej wykonywanie codziennych obowiązków. Mała Ania już odlicza dni do rozwiązania. 

Już nie mogę się doczekać tego szkraba. Mam wrażenie, że robi mi na złość i specjalnie nie chce wyjść - napisała na Instagramie.

Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć jej dużo siły i zdrowia w nadchodzącym czasie.

 
Więcej o: