Bądź na bieżąco. Informacje ze świata gwiazd znajdziesz również na stronie Gazeta.pl.
Małgorzata Rozenek to jedna z gwiazd regularnie zamieszczających posty i relacje na Instagramie. Pokazuje tam zarówno kulisy zawodowych projektów, jak i codzienność. Dzięki temu można zobaczyć chociażby, jak mieszka czy też w jaki sposób spędza wakacje. Na jej profilu nie brakuje też wspólnych zdjęć z bliskimi. Jedne z niedawno opublikowanych zwróciło uwagę obserwatorów "Perfekcyjnej".
Na zamieszczonym ujęciu widać Małgorzatę Rozenek w eleganckiej, dopasowanej, czerwonej sukience oraz równie odświętnie ubranego Radosława Majdana, trzymającego żonę za rękę. W opisie gwiazda żartobliwie stwierdziła, że inspiracją do stroju był jeden z filmów - "Clifford: wielki czerwony pies".
Był duży, czerwony pies - jest duża, czerwona żona. Nas nawet komedia familijna potrafi zainspirować - czytamy.
W komentarzach rozpoczęła się dyskusja na temat fotografii. Internauci pisali pod postem, że zamieszczone zdjęcie zostało za bardzo przerobione. Wspominali chociażby o wygładzonych twarzach pary. Niektóre osoby nawet uważały, że małżonkowie nie przypominają siebie. Miały problem z rozpoznaniem Radosława Majdana.
Pani Gosiu, trochę za dużo retuszu? Radek jaką ma twarz wygładzoną, aż nienaturalnie.
Ktoś za bardzo majstrował przy tym zdjęciu. Trudno was rozpoznać.
Radosław jak nie Radosław - pisali
Nie zabrakło i przychylnych komentarzy. Jeden z internautów stanął w obronie pary, stwierdzając, że każdy może publikować takie zdjęcia, na jakie ma ochotę, a ludziom zbyt łatwo przychodzi krytyka. Niektórzy też dopytywali się o sukienkę Małgorzaty Rozenek.
Nie był to pierwszy raz, kiedy użytkownicy Instagrama wspominali o wyretuszowaniu zdjęcia Małgorzaty Rozenek. Tak było chociażby wtedy, gdy "Perfekcyjna" pochwaliła się kadrami z wakacji.