Na początku roku na YouTubie ukazał się niepokojący materiał. Łukasz W. wraz ze swoimi przyjaciółmi ośmieszył niepełnosprawnego chłopaka. Kazali mu jeść fekalia, skakać do kosza na śmieci, wejść w samej bieliźnie do supermarketu czy tarzać się w błocie. Wszystko za pieniądze i obiecaną sławę. Sprawa została nagłośniona przez byłą opiekunkę chłopaka w mediach, a Kamerzystę zatrzymano kilka dni po publikacji nagrania.
Prokuratura postawiła zarzut znęcania się nad osobą niepełnosprawną intelektualnie. Patoyoutuberzy zdecydowali się nie przyznać do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. Kanał Łukasza W. został permanentnie zamknięty przez serwis YouTube, a oskarżony przebywał w areszcie. 10 września odbyła się kolejna rozprawa w sprawie patoyoutubera.
Oskarżony miał wyjść z aresztu za kaucją o wysokości 100 tys. złotych. Pieniądze zostały wpłacone, jednak prokuratura złożyła zażalenie do Sądu Rejonowego w Szczecinie. Z tego powodu Kamerzysta pozostał w areszcie. 23 września miało miejsce kolejne posiedzenie w sprawie Łukasza W. Reporter RMF MAXXX donosi, że Sąd Okręgowy uwzględnił zażalenie prokuratury. Oskarżony ma pozostać w areszcie co najmniej do 2 października.
Rzecznik Sądu poinformował, że Kamerzysta przebywa w areszcie tymczasowym. Ma to zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania w jego sprawie. Oskarżony mógłby próbować wpłynąć bezpośrednio lub pośrednio na zeznania świadka. Sąd obawia się, że Łukasz W. miałby możliwość skłonienia go do złożenia fałszywych zeznań.
W ocenie Sądu II instancji jedynie areszt tymczasowy zabezpieczy prawidłowy tok postępowania sądowego, w którym kluczowe będzie przesłuchanie pokrzywdzonego. Zdaniem Sądu oskarżony, przebywając na wolności mógłby wpływać bezpośrednio lub za pośrednictwem innych osób na postawę świadka, aby skłonić go do złożenia zeznań określonej treści a dla siebie korzystnych - Rzecznik Sądu Rejonowego w Szczecinie potwierdza, że Łukasz W. pozostaje w areszcie tymczasowym.
Kolejna rozprawa ma odbyć się 1 października. Zeznawać będzie między innymi pokrzywdzony. Łukaszowi W. i dwójce współwinnych grozi kara pozbawienia wolności na okres 6 miesięcy do 8 lat za znęcanie się nad osobą niepełnosprawną.