Joanna Koroniewska skrytykowana. Za biust. Aktorka zwróciła się do internauty. Ten się zreflektował

Joanna Koroniewska dodała zdjęcie, na którym pokazała, jak spędza niedzielę. Aktorka opalała się w bikini, a po raz kolejny czepialski internauta skomentował jej wygląd.

Joanna Koroniewska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka przede wszystkim chce promować naturalność i przy większości dodawanych zdjęć nie używa filtrów. Bardzo często pokazuje też ujęcia w bikini, a internauci czują przyzwolenie na to, by komentować poszczególne części jej ciała. Wielokrotnie ktoś doczepił się do rozmiaru jej biustu. Tak jest i tym razem.

Zobacz wideo Dowbor i Koroniewska chętnie żartują z siebie

Joanna Koroniewska skrytykowana za rozmiar biustu

Aktorka dodała zdjęcie, na którym leży na kocu w bikini. Jest bez makijażu, ma włosy związane kolorową frotką.

No make up. No smile. Just chill. Uprzedzając co poniektórych - #niewaznejakiewaznezezdrowe #nofilter #staynatural #naturalnie #kochamzmarszczki #natura #brwijaknaturachciala #akceptujesiebie - napisała aktorka.
 

Jeden z internautów doczepił się do jej wyglądu.

Na bezbiuście nie ma rady - nie powstrzymał się od okropnego komentarza.
Ty masz prawdziwe? - dodał po chwili.

Aktorka nie zignorowała tych wiadomości, odpisała mu krótko i dosadnie:

A ty dalej swoje.

Reakcja Koroniewskiej poruszyła fana, który się zreflektował.

Dobra, jak ciebie uraziłem, to sorki, ale miej trochę dystansu do siebie - zwrócił się do aktorki.

To na szczęście odosobniony przypadek. W większości użytkownicy Instagrama zachwycają się zdjęciem i chwalą Koroniewską za naturalność i urodę.

No smile, a jednak mały jest, wrodzony urok, uśmiech przypisany do twarzy.
Kocham naturalność! Nawet jak nie idealna, ale to właśnie 100 proc. MY.
Bez makijażu też bym tak chciała wyglądać - komplementują.

Jak wspomnieliśmy, to kolejny raz, kiedy ktoś doczepił się do wyglądu Joanny Koroniewskiej. Kiedyś w komentarzach nazwali ją nawet "deską", na co aktorka zareagowała i dodała dosadny wpis, w którym wyraziła swoje zdanie. Pamiętajmy, nikt nie ma prawa obrażać i sprawiać przykrości innej osobie. Musimy reagować na każde takie zachowanie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.