26 kwietnia Anna Mucha obchodziła 41. urodziny. Na jej koncie na Instagramie pojawił się poświęcony tej ważnej okazji post, w którym aktorka przyznała, czego sobie życzy. Zapozowała w długiej, czarnej sukni, niczym z oscarowej gali.
Na urodzinowym zdjęciu, które Anna Mucha zamieściła na swoim koncie na Instagramie widać, jak pozuje przy ogromnym, kilkuwarstwowym torcie. Trzeba przyznać, że słodki przysmak robi wrażenie - intensywny, krwistoczerwony kolor wydaje się idealnie pasować do charakteru aktorki, która słynie z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi. Zdziwilibyśmy się, gdyby zdecydowała się na pastelowy tort ze słodkimi dodatkami. Opis pod zdjęciem również w jej stylu.
Hello World... I wtedy wchodzę ja - zaczęła Mucha.
Ania przyznała, że uwielbia swoje życie.
Kochani! Jestem szczęściarą, jestem zdrowa, spełniona, kocham i jestem kochana. Jestem najedzona i jest mi ciepło. I otoczona życzliwymi ludźmi, dającymi mi siłę, żebym nie jeb*ła tych nieżyczliwych. Mam najwspanialsze dzieci na świecie, wspaniałą pracę (za która tęsknię) i wielkie plany dotyczące przyszłości. Będę podróżować, jeść i śmiać się... Także już wiecie czego mi życzyć.
Mucha w rozmowie z "Party" przyznała, jak zamierza świętować ten dzień i czego sama sobie życzy.
Niestety Zanzibar musi poczekać. Zamierzam się zaszyć na wsi i z kieliszkiem wina w dłoni świętować urodziny przy ognisku. A tak poważnie to zdrowia, szybkiego terminu szczepienia i ściągnięcia maseczki. Życzyłabym sobie, żebym nie zmarnowała tego, co dała mi pandemia i potrafiła zachować równowagę.
Przyłączamy się do życzeń!
żeby budować siłę tych, którzy będą naszą przyszłością...
Zobacz też: Zmęczona Anna Mucha komentuje kolejne obostrzenia. "Gramy z rządem w jakąś grę. My planujemy, oni zamykają"