Chociaż pandemia koronawirusa nie słabnie, a w życie wchodzą kolejne, coraz bardziej restrykcyjne obostrzenia, wielu celebrytów nie wstrzymuje się z wyjazdem na egzotyczne wakacje. W tym roku największą popularnością wśród turystów cieszą się między innymi Zanzibar, Malediwy czy Meksyk. Ostatnia z destynacji wyjątkowo przypadła do gustu Marcelinie Zawadzkiej, która już po raz kolejny wypoczywała na słonecznej, meksykańskiej plaży. Była prezenterka "Pytania na śniadanie" zrezygnowała jednak z powrotu do kraju i wybrała się do Los Angeles.
Najnowsze zdjęcia, które dodała, poruszyły fanów modelki. Marcelina Zawadzka wzięła udział w sesji zdjęciowej w stylu lat 70'. Na fotografiach zaprezentowała się w klimatycznej scenerii oraz stylizacji rodem z tamtych czasów. Internauci zwrócili jednak szczególną uwagę na twarz celebrytki.
Marcysia, coś ty sobie zrobiła, nie poznałbym cię.
Wszystko spoko, ale mam wrażenie, że przestajesz przypominać siebie. Jeszcze rok temu twoja twarz była zupełnie inna.
Nie do poznania. Nie wiem, czy to makijaż tak zadziałał- pisali internauci.
Na opublikowanych zdjęciach Marcelina Zawadzka zaprezentowała się bowiem w charakterystycznym makijażu z kreską okalającą powiekę. Końcowy efekt wygląda zatem nieco inaczej w przypadku standardowego wizażu, co zasugerowali także niektórzy internauci.