Joanna Moro nie przestaje zaskakiwać. Niedawno aktorka przeszła metamorfozę i po jej blond włosach nie zostało ani śladu. Zdecydowała się na wakacyjne szaleństwo, a na jej głowie zagościł róż. Jednak to nie koniec. Ostatnio opublikowała zdjęcie topless, które wywołało żywą reakcję ze strony jej wielbicieli.
Joanna Moro zdobyła popularność dzięki roli Anny German. Od tamtej pory jest obecna w show-biznesie i z powodzeniem rozwija karierę. Nie zapomina też o mediach społecznościowych, gdzie doczekała się szerokiej publiczności. Obecnie aktorka przebywa na Mazurach, ale wciąż jest aktywna na Instagramie. Regularnie publikuje kolejne wycinki z wyjazdu. Ostatnio zaprezentowała serię odważnych zdjęć, na których pozuje całkiem nago. Wzbudziła tym wielkie zainteresowanie obserwujących.
Poranny rytuał. #peace #calm #nature
Gwiazda nagrała również krótki filmik, w którym opowiada o przywiązaniu do natury.
Kocham przyrodę, kocham naturalność, kocham...
Nie trzeba było długo czekać na reakcje fanów. Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Internauci docenili świetną figurę Joanny, która zaledwie kilka miesięcy temu urodziła trzecie dziecko.
Piękna fotka, ale jednocześnie podziwiam za odwagę w publikacji w takim pozytywnym sensie.
Cóż za stan nieważkości.
Fajnie pani wygląda - czytamy w komentarzach.
Nie zabrakło jednak głosów sprzeciwu. Jeden z internautów martwił się o zdrowie aktorki i zaproponował, by coś na siebie nałożyła.
Niech się pani ubierze - napisał zatroskany fan.
Niezależnie od tego, jakie reakcje wywołała odważna sesja zdjęciowa Joanny, jedno jest pewne - aktorka jest w świetnej formie!