Filozoficzne przemyślenia Luxurii "Zusje" Astaroth na konferencji FAME MMA 6. "Gdy nie masz celu, to dryfujesz jak g***o"

Luxuria Astaroth, znana obecnie jako Zusje, i Marta Linkiewicz zjawiły się na konferencji prasowej FAME MMA.

Mimo obecnej sytuacji w kraju, organizatorzy FAME MMA zdecydowali się zorganizować konferencję prasową, na której pojawili się wszyscy uczestnicy kolejnego oktagonu. Nie zabrakło więc Marty Linkiewicz i Luxurii Astaroth, która obecnie występuje pod ksywką Zusje. Obie zawodniczki zaskoczyły wyjątkowo spokojnym wystąpieniem.

Zobacz: FAME MMA 6: Marta Linkiewicz zmierzy się Luxurią Astaroth. W oktagonie zobaczymy jeszcze byłego uczestnika "Warsaw Shore" i znanego pięściarza

Zobacz wideo Internauci przerażeni nowym wyglądem Luxurii Astaroth. Co ona zrobiła sobie z twarzą? "Nie, moje usta nie są da duże"

Filozoficzna Zusje

Choć obecna sytuacja w kraju nie sprzyja spotkaniom towarzyskim, w niedzielę wieczorem, 22 marca, odbyła się konferencja prasowa FAME MMA, podczas której pojawili się uczestnicy oktagonu oraz organizatorzy wydarzenia. Była mowa o zmianach w 6. odsłonie FAME MMA, która odbędzie się w studiu bez udziału publiczności. Przy okazji też uczestnicy mogli opowiedzieć o swoich przygotowaniach i nastawieniu do walki. Głos zabrały także Zusje i Marta Linkiewicz.

Zusje często nawiązywała do swoich trudnych przeżyć i terapii. Przypomnijmy, że celebrytka, kiedyś znana jako Luxuria Astaroth, była na odwyku, a teraz powraca z nową ksywką oraz nowym wizerunkiem. Zusje była wyjątkowo spokojna, często podkreślała znaczenie terapii, a także mówiła o pracy nad samą sobą.

Ja odnoszę się do siebie i skupiam się na sobie. Ja wiem, kiedy i gdzie mogę sobie na co pozwolić - mówiła Zusje.

Celebrytka była świadoma, że znacznie krócej przygotowywała się do walki niż jej przeciwniczka i liczy się z tym, że szybciej zostanie pokonana.

Przygotowuję się pod siebie, ponieważ Marta przygotowuje się o wiele dłużej. Przygotowuję się pod siebie, dla siebie - mówiła.

Przy okazji Zusje podzieliła się swoimi filozoficznymi przemyśleniami. Jak się okazuje, przygotowania do walki nadały cel jej życiu. 

Tu chodzi o to, żeby mieć zajęcie, żeby znaleźć sobie to zajęcie. Im więcej tych zajęć masz, im bardziej czujesz się szczęśliwy z wykonania tych zajęć, tym jest łatwiej - mówiła. Nie masz poczucia straconego czasu. Gdy nie masz celu, to dryfujesz jak g***o. Trzeba mieć cel w życiu - dodała.

Zusje podkreśliła, że będzie walczyć do końca, a walka będzie dla niej okazją do sprawdzenia swojej pewności siebie. Kibicujecie jej?

KM

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.