Królewscy obserwatorzy chwalą księcia Edwarda za plotkowanie z Meghan i Harrym. Kate i William ich zignorowali

Książę Edward został okrzyknięty prawdziwym bohaterem. Bardzo zręcznie rozładował napięcie podczas uroczystości w opactwie westminsterskim, siadając między Meghan i Harrym a książętami Cambridge.

Podczas ostatniego wspólnego wystąpienia mogliśmy zaobserwować narastający konflikt między Meghan i Harry a Kate i Williamem. Książę Edward, do którego dołączyła żona Sophie, zręcznie wypełnił lukę między zwaśnionymi małżeństwami. Wiele osób liczyło na jakąkolwiek interakcję między braćmi, niestety nic nie wskazuje na to, by ich stosunki się poprawiły.

Zobacz wideo

Królewscy obserwatorzy chwalą księcia Edwarda

Mimo że Sussexowie siedzieli rząd za Kate i Williamem, nie nawiązali rozmowy. Chociaż Harry rzucił w ich stronę nieśmiałe ''cześć'', nie spotkało się to z pozytywną reakcją drugiej strony. Niektórzy twierdzą nawet, że książęta zignorowali gości z Kanady. Po dzisiejszym wspólnym wystąpieniu nie ma wątpliwości, że w rodzinie królewskiej nastąpił prawdziwy rozłam. Całe szczęście, że książę Edward stanął na wysokości zadania i doskonale wiedział, jak się zachować. 

Wokół odejścia księcia Harrego i Meghan Markle narosło mnóstwo kontrowersji, które wydają się nie mieć końca. Co chwila pojawiają się nowe informacje dotyczące Megxitu, który zatrząsł całym światem i skupił na Brytyjczykach całą uwagę. Wszyscy zastanawiają się, jak potoczą się losy najbardziej niepokornej pary w rodzinie królewskiej.

Decyzja księcia Harrego i Meghan Markle dotycząca odejścia niesie za sobą poważne konsekwencje, które są na bieżąco komentowane przez serwisy z całego świata. Dzisiejszy dzień oznacza ostatnie oficjalne wystąpienie Harry'ego i Meghan jako członków rodziny królewskiej. Pod koniec marca oficjalnie zrezygnują z tytułów królewskich w ramach umowy wyjazdowej „Megxit”.

KK

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.