Spinki Bohosiewicz nie wszystkim przypadły do gustu. "Jak dla 9-latki. Przesada". Siostra postanowiła ją obronić

Maja Bohosiewicz na imprezie marki Magnum zaszalała z fryzurą. Jej włosy ozdobiły sporych rozmiarów spinki. Nie wszystkim przypadły one do gustu, ale fryzjer i siostra postanowili aktorkę obronić.

W czwartkowy wieczór w zabytkowej Auli Głównej Politechniki Warszawskiej odbyła się impreza marki Magnum, która jak zwykle przyciągnęła całą plejadę polskich celebrytów. Na wydarzeniu nie zabrakło także Mai Bohosiewicz.

Maja Bohosiewicz na imprezie Magnum

Aktorka postawiła na czerwoną bluzkę z bufiastymi rękawami, do której dobrała skórzaną mini w karmelowym odcieniu. Jednak główną uwagę w jej stylizacji przyciąga fryzura. Piotr Postek, który czesał ją na tę okazję pochwalił się wspólnym zdjęciem. 

Jak wam się podoba Maja Bohosiewicz w takim wydaniu? - zapytał.
 

W komentarzach nie brakowało zachwytów, jednak pojawił się też głos krytyki. 

Te spineczki jak u 9-latki. Przesada - napisała jedna z internautek. 

Bohosiewicz postanowił "obronić" nie tylko fryzjer, ale także jej siostra Sonia. 

Są świetne - napisał Postek.
Są piękne - dodała Sonia Bohosiewicz.
Komentarze pod zdjęciem Mai Bohosiewicz
Komentarze pod zdjęciem Mai Bohosiewicz Screen / Instagram / Maja Bohosiewicz

Hmm... Kto śledzi trendy, ten wie, że obecnie takie spinki są bardzo na czasie. A naszym zdaniem dodały one Mai uroku. 

MM

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>

Więcej o: