W czwartek w Warszawie odbyła się prezentacja wiosennej ramówki TVN. Na wydarzeniu nie zabrakło największych gwiazd stacji. Wśród nich była też Anna Starmach. Niestety, jurorka "MasterChef Junior" zaliczyła wpadkę na oczach wszystkich obecnych.
To już tradycja, że podczas prezentacji ramówki TVN, gwiazdy przechadzają się po wielkim wybiegu. Nie inaczej było tym razem. Anna Starmach zaprezentowała się w towarzystwie swoich kolegów z planu programu - Mateusza Gesslera i Michela Morana.
Anna Starmach zgubiła buta na wybiegu
Starmach miała na sobie wysokie czółenka. W pewnym momencie jeden z nich ześlizgnął jej się ze stopy. Na szczęście obyło się bez upadku. Sama gwiazda zareagowała natomiast... śmiechem. Gessler i Moran od razu upewnili się, czy nic się nie stało, a następnie podali buta Starmach.
STARMACH BEZ BUTA NA RAMÓWCE TVN. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>
Dwa dni później, gwiazda TVN postanowiła skomentować swoją wpadkę na Instagramie. W długim wpisie, Anna Starmach żali się, że w ostatnim czasie jest bardzo roztargniona i nie ma czasu dla siebie.
Nigdy nie byłam perfekcyjna, ale ostatnio naprawdę z wieloma rzeczami mam na bakier. Nie mam czasu na ćwiczenia ani na układanie rano włosów, na mądre książki ani nawet na moje ukochane seriale. Jem za dużo czekolady i za mało jarmużu. Na dodatek wczoraj na ramówce TVNu zamiast błyszczeć i świecić przykładem ja wchodząc... zgubiłam buta! - czytamy obok zdjęcia.
Jak się okazuje, powodem roztrzepania Starmach jest jej kilkumiesięczna córka Jagna. Mimo to, gwiazda podkreśliła, że "jest cholernie szczęśliwa". Trzeba przyznać, że to dość wzruszające wyzwanie.
Sama Anna Starmach z kolei po raz kolejny udowodniła, że ma do sienie dystans i pomimo sławy pozostała "normalną" osobą.
MŁ
