Jarosław Kret ponownie chce być w związku. Podobno po ostatnim rozstaniu czuje się osamotniony i chciałby znaleźć nową partnerkę, najlepiej młodszą. Ponoć w poszukiwaniu odpowiedniej kandydatki pomagają mu przyjaciele.
Jak podaje "Fakt", pogodynkowi po rozstaniu z Beatą Tadlą doskwiera samotność, dlatego chciałby znaleźć młodszą dziewczynę.
Im będzie młodsza, tym lepiej. Według Jarka młode kobiety nie naciskają mężczyzn tak mocno do stałego związku i wykazują w tej materii więcej luzu. Tego brakowało mu u Beaty - zdradza informator tabloidu.
Chociaż potencjalna partnerka ma jedynie niezobowiązująco dotrzymywać mu towarzystwa, Kret jest bardzo wybredny.
Był już na kilku randkach, ale żadna z dziewczyn go nie zainteresowała i szuka dalej. Koledzy podsyłają mu kolejne kandydatury spośród znajomych swoich partnerek - podaje źródło tabloidu.
OG