Meghan Markle jako żona księcia Harry'ego musiała zdecydować się nie tylko na porzucenie aktorskiej kariery. Księżna Sussex nie może też robić sobie zdjęć z fanami czy rozdawać im autografów. Lista reguł, które obowiązują nową ulubienicą Brytyjczyków, jest naprawdę długa, ale dopiero teraz na jaw wyszedł kolejny zakaz.
Okazuje się, że Meghan Makrle, podobnie jak reszta członków brytyjskiej rodziny królewskiej, nie może jeść czosnku. Spożywcze obostrzenie obowiązuje podczas oficjalnych obiadów czy kolacji. To pomysł samej królowej Elżbiety II.
Dlaczego Meghan Markle nie może jeść czosnku?
Królowa obawia się o nieświeży oddech Meghan Markle i pozostałych arystokratów. W menu na dworze 92-letniej monarchini czosnek jest na liście przypraw niedozwolonych. Sytuację w rozmowie z "Sunday Express" skomentował szef kuchni Elżbiety II.
Nie serwujemy niczego z czosnkiem czy zbyt dużą ilością cebuli. Królowa nigdy nie zgodziłaby się na czosnek w menu - powiedział Darren McGrady, który na co dzień gotuje w Pałacu Buckingham.
Żona księcia Harry'ego o czosnku musi zapomnieć również wtedy, kiedy podają go na wyjściach poza dworem królowej. Jeśli Meghan Markle ma ochotę na czosnkowe przyjemności, może oddać się im dopiero w domowym zaciszu.
Meghan Markle w roli księżnej Sussex
Mimo licznych restrykcji, wszystko wskazuje na to, że Meghan doskonale odnajduje się w roli księżnej Sussex. Brytyjskie media donoszą o jej doskonałych relacjach z Elżbietą II, których zazdrości jej ponoć nawet Kate Middleton. Poza drobnymi wpadkami Meghan Markle, po prostu nie można się do niej przyczepić.
BK
