Tajemnicze zgony August Ames, Shyli Stylez i Yuri Luv mocno zaniepokoiły fanów aktorek. Ich śmierć ma ponoć wezwać ludzi z branży porno do niesienia pomocy młodym gwiazdom porno, które jak na razie nie mogą liczyć na żadne wsparcie ze strony firm, dla których pracują.
Bycie aktorką porno to najtrudniejsza praca, jaką można sobie wyobrazić.Chciałabym, żeby dziewczyny miały więcej szacunku do swojej ciężkiej pracy - wyznała przyjaciółka Yuri Luv.
August Ames
Wszytko zaczęło się od śmierci 23-letniej August Ames (właściwie Mercedes Grabowski), która popełniła samobójstwo wieszając się w swoim domu w Kalifornii. Jak sugerowały zagraniczne media, gwiazda porno miała zmagać się z depresją, w którą popadła po tym, jak spotkała się z hejtem w Internecie. Ames otwarcie przyznała, że nie chce pracować z innymi gwiazdami, występującymi w filmach porno dla homoseksualistów. To zbulwersowało wielu jej fanów.
Shyla Stylez
Kilka dni później zmarła jej koleżanka - Shyla Stylez. Ciało 35-latki znaleziono w domu jej matki w Kolumbii Brytyjskiej. Po jej śmierci ponoć zorganizowano zbiórkę pieniędzy na pogrzeb, transport jej ciała do Los Angeles, gdzie miała zostać pochowana, a także na pokrycie kosztów opieki medycznej. Zbiórką zajęła się Tia Cyrus - aktorka porno i przyjaciółka Stylez. Rodzina nie potwierdziła jednak autentyczności akcji, a przyjaciele nie uwierzytelnili informacji na temat jakiejkolwiek choroby Stylez. Być może zbiórka była próbą oszustwa.
Yuri Luv
Yuri Luv (Yurizan Beltran) natomiast, zmarła prawdopodobnie przez przedawkowanie narkotyków. Jej ciało znaleziono w mieszkaniu w Los Angeles. Choć oficjalna przyczyna jej śmierci nie jest znana, to jak podaje "The Sun", przyjaciel Luv twierdzi, że obok ciała znaleziono rozsypane leki. To miałoby wskazywać na przedawkowanie.
Zmarła przez przedawkowanie narkotyków. W pobliżu łóżka znajdowały się pigułki - powiedział.
Ich śmierć nie przeszła bez echa i otworzyła oczy wielu ludziom. Fani na Twitterze wezwali do działania.
Co się z nimi wszystkimi stało?! Żądamy wyjaśnień!
Miejmy nadzieję, że nie jest to początek trendu. Takie rzeczy działy się już wcześniej, ale może dopiero teraz sprawią, że każdy, kto potrzebuje wsparcia i pomocy - otrzyma je.
Odejście August Ames i Yuri Luv sprawiło, że chcę podjąć walkę z moją 15-letnią depresją, zamiast wyczerpywać się przez ciągłe jej ukrywanie - dodała aktorka Odette Delacroix.
Choć w przypadku każdej z aktorek są podane nieoficjalne powody ich śmierci, to sytuacja wydaje się faktycznie bardzo dziwna. Nie wiadomo, czy fani ostatecznie doczekają się odpowiedzi, czym tak naprawdę było spowodowane tajemnicze odejście aktorek.
MT
