Pod koniec września polski bokser, Artur Szpilka opublikował na swoim Instagramie dość zaskakujące zdjęcie, na którym mogliśmy podziwiać roznegliżowaną Dodę, przykrytą jedynie kocem. Piosenkarka pozowała z psami sportowca. Okazało się, że oboje dołączyli do obsady filmu "Pitbull. Ostatni Pies". Artur Szpilka pochwalił się na Instagramie zdjęciem z planu, na którym pozuje m.in. z producentem najnowszej części "Pitbulla", partnerem biznesowym Dody.
Fani sportowca dość negatywnie odebrali jego udział w filmie, sugerując, że powinien się jednak zająć tym, co mu najlepiej wychodzi, czyli boksem.
To chyba widać, że Szpilka już nie wróci na czołówkę boksu. Szkoda.
Upadek polskiej wagi ciężkiej.
Byli jednak i tacy internauci, którym spodobała się nowa rola sportowca.
Uuu, to będzie jakaś dobra scena.
Ogień!
Jak myślicie, w jakiej roli zobaczymy Artura Szpilkę w filmie?
AG