Kasia Tusk nie czeka na ostatnią chwilę z przygotowaniami do świąt. Już zaczęła ozdabiać swoje mieszkanie różnego rodzaju dodatkami. Nie da się zaprzeczyć, że drobne elementy wprowadziły idealny, świąteczny klimat.
Całe mieszkanie, mimo świątecznych dekoracji, nadal pozostało w minimalistycznym klimacie. Na próżno szukać kolorowych światełek czy bombek. Dodatki, na jakie zdecydowała się blogerka, są subtelne i delikatne. Pojawiły się m.in. poduszki w gwiazdki, grube koce i świeczki. Okna są ozdobione małymi światełkami, a w wazonach znalazły się choinkowe gałązki. Nie zabrakło też orzechów, pomarańczy, mandarynek, wanilli czy cynamonu, które chyba wszystkim kojarzą się ze świętami. Klimat uzupełnia biały kominek.
Apartament Kasi Tusk wygląda bardzo stylowo i gustownie. Dzięki świątecznym ozdobom stał się bardzo przytulny. Teraz wygląda jeszcze piękniej i zdecydowanie widać w nim nadchodzące święta.
MT
