Natalia Siwiec pojawiła się na wczorajszej imprezie napojów energetycznych Black Energy LFL All-Stars Tour. Na tę okazję wybrała dość prosty zestaw. Wszystko byłoby dobrze, ale wybrała złe buty.
Modelka założyła bardzo modne teraz dżinsowe dzwony, czarną bluzkę z szerokimi rękawami i kraciastą marynarkę. Swoją stylizację uzupełniła o czapkę w pepitę, torebkę Chanel oraz welurowe sandały na słupku. To właśnie one wszystko zepsuły. Założone na kabaretki wyglądały lekko... wulgarnie. Dodatkowo wydaje nam się, że jesienna pogoda raczej nie sprzyja zakładaniu odkrytych butów.
Siwiec znana jest z zamiłowania do mody. Nie raz stawiała na nietypowe dodatki, często bardzo drogie. Tym razem jednak podziałały one na jej niekorzyść, a mogło być całkiem nieźle.
MT