"Rolnik szuka żony" po raz kolejny zaskoczył widzów. Rolnicy zabrali na randki kandydatów, z którymi chcieli spędzić czas i bliżej ich poznać bądź upewnić się - jak w przypadku rolniczki Gosi - że nic z tego nie będzie. Najbardziej emocjonujące spotkanie odbyli jednak Karol i Sara. Ich randka nad jeziorem wymknęła się spod kontroli, a oni udowodnili, że między nimi iskrzy.
Ty się uśmiechasz oczami, ustami, całą sobą - mówił rolnik Karol.
Od kiedy do ciebie przyjechałam, to mam cały czas 'zaciesz' [sic!] - odpowiedziała Sara.
Rolnik szuka żony Screen ze strony vod.tvp.pl
Od tego wyznania ich flirt nabrał rumieńców. Karol nie mógł powstrzymać się od dotykania dziewczyny, która była tym zachwycona. Było masowanie stóp, przytulanie się i wyznania, że cieszą się, że są tu razem. Rolnik przed kamerami nie ukrywał, że jest pod urokiem kandydatki. Podoba mu się przede wszystkim to, że jest taka delikatna, a jednocześnie pełna energii.
Jesteś zabójczo piękna. A to się jeszcze łączy z tak zajebistym charakterem - wyznał, kiedy Sara muskała go palcem po policzku.
Po tym wyznaniu kobieta stwierdziła, że jest bardzo gorąco i zaproponowała, że może się rozbierze. Rolnikowi ten pomysł się spodobał.
Śmiało - odpowiedział uśmiechnięty Karol. - Nie będę cię powstrzymywał.
Rolnik postanowił wykorzystać zbudowaną atmosferę i zaproponował wspólną kąpiel. Podczas taplania się w wodzie, para nie mogła się od siebie oderwać. Przez ich harce widzowie mogli zobaczyć nagie pośladki Sary, która miała krótką sukienkę.
Rolnik szuka żony Screen ze strony vod.tvp.pl
Wiesz co, żeby cała Polska oglądała... może 'tyłek' twojej przyszłej małżonki [sic!] - mówiła ze śmiechem.
Widać, że między nimi iskrzy. Choć początkowo jego faworytką była Justyna, to Sara szybko zdobyła jego zainteresowanie i znalazła się na pierwszym miejscu. Oczywiście nie spodobało się to zazdrosnej Justynie, która wzięła go na poważną rozmowę i próbowała wypytać, co czuje do Sary.
Fani programu jednak kibicują Karolowi i Sarze. Myślicie, że pasują do siebie?
AW
