Marcela Leszczak odkąd została matką, regularnie zasypuje swój Instagram zdjęciami malucha. Zdążyła nawet pochwalić się brzuchem... 4 dni po porodzie. Jej najnowsza fotografia z dzieckiem wzbudziła niepokój wśród fanów, którzy zarzucili jej złą opiekę.
Modelka dodała zdjęcie, na którym trzyma swoją pociechę. Niby nic takiego, ale jednak sposób, w jaki to robi, zmartwił obserwatorów.
W komentarzach pojawiły zarzuty. Modelka na razie nie udzieliła odpowiedzi.
Dzidziuś ma 5 dni, a pani już go tak trzyma? To może uszkodzić mu kręgosłup, gdyż jest jeszcze bardzo elastyczny i kruchy.
Już siedzi?
Być może Leszczak potrzebowała ręki do zrobienia zdjęcia i dlatego w ten sposób przez chwilę trzymała dziecko? Mimo wszystko, chwila nieuwagi i mógłby się zrodzić z tego spory problem.
MT