Ogromna wpadka Melanii Trump. Nie spojrzała w lustro przed wyjściem z domu? Wróblewska: Ten kolor dodaje dwa rozmiary

Melania Trump zwykle może poszczycić się bezbłędnymi stylizacjami tym razem jednak zaliczyła ogromną wpadkę, gdzie przymiotnik "ogromna" ma kluczowe znaczenie.

Melania Trump towarzyszyła mężowi podczas jego przemówienia w Białym Domu z okazji Miesiąca Dziedzictwa Latynoamerykańskiego. Choć zwykle pierwsza dama swoimi stylizacjami trafia w dziesiątkę, to tym razem trudno ocenić ją na wyżej niż 1.

ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Dorota Wróblewska zwraca uwagę, że panie z tak pokaźnym biustem nie powinny nosić obcisłych, jasnych i zabudowanych bluzek, jeśli nie chcą, by ich piersi znalazły się w centrum uwagi.

Sama kiedyś miałam taką gafę i wyglądałam podobnie. Bardzo ładna kreacja, ale nie do takiej sylwetki. Przy dużym biuście biały kolor powiększa górę i optycznie dodaje rozmiar lub dwa rozmiary. Gdyby sukienka była monochromatyczna lub z ciemniejszą górą, to efekt byłby zupełnie inny. Ten model pasuje do filigranowej sylwetki z małym biustem - napisała na Facebooku Dorota Wróblewska.

Fani Wróblewskiej wyrażali się o kreacji Melanii Trump jeszcze gorzej niż sama stylistka.

Z tyłu było chyba jeszcze gorzej niż z przodu - pisała internautka.
Dodatkowo uwidoczniła nie piersi, a implanty (one się tam niestety wybijają na pierwszy plan. Chodzi mi faktycznie o kształt implantów, a nie o sam fakt, że je ma) - czytamy inny komentarz.
Niby atut, a jednak tym razem wyszło nie za bardzo - krytykowała kolejna osoba.
Wygląda tak, jakby miała implanty nie tylko w piersiach, ale także pośladkach. Szkoda, że założyła tę, skądinąd piękną, sukienkę - pisała fanka.

A jak Wam się podoba kreacja pierwszej damy? Was też OGROMNIE razi ta stylizacja?

ZI

Podoba Ci się stylizacja Melanii Trump?
Więcej o:
Copyright © Agora SA