Paweł Deląg i Małgorzata Foremniak znają się od dawna. W 2001 roku zagrali parę kochanków w filmie "Quo Vadis". Czy to, co okazywali sobie na planie przeniosą po latach do rzeczywistości? "Dobry tydzień", który porozmawiał z Delągiem sugeruje, że tę parę czeka wielka miłość.
To wspaniała kobieta. Bije z niej życiowa mądrość, doświadczenie, ciepło i ma niezwykłe poczucie humoru - komplementuje Małgorzatę Foremniak Paweł Deląg.
Oboje mają za sobą trudne doświadczenia. Kiedy Deląg rozstawał się z dziedziczką fortuny, Dominiką Kulczyk, to właśnie Foremniak zaoferowała mu wsparcie.
To właśnie towarzystwo Małgorzaty pozwalało zapomnieć o przykrych doświadczeniach - czytamy w tygodniku.
Także Foremniak nie miała łatwo. Aktorka rozstała się z mężem, nieżyjącym już reżyserem Waldemarem Dzikim, w tle był jej romans z Rafałem Maserakiem. Potem nieudany związek z menedżerem, który okazał się stalkerem.
Jeszcze bardziej zbliżyła ich wspólna praca przy spektaklu, z którym zjeździli Polskę. To właśnie wtedy miało między nimi coś zaiskrzyć.
Najgorsze, to spotkanie niedojrzałego partnera. W dobrym związku nie myśli się tylko o sobie. Nie che się wyłącznie brać, ale przede wszystkim dawać. Chcę się opiekować kobietą, żeby czuła się przy mnie bezpieczna - mówi Deląg.
Czy to właśnie Małgorzata Foremniak będzie tą, która doświadczy czułości i opieki ze strony Pawła Deląga? Być może niedługo będziemy świadkami romantycznej miłości obojga utalentowanych aktorów.
JZ