Pamela Anderson nie mogła upilnować piersi, ale to był najmniejszy problem. Nie chciałaby widzieć tych zdjęć

Pamela Anderson wybrała okropną kreację, ale to jej twarz zwracała większą uwagę. Aktorka wyglądała na przemęczoną.

Pamela Anderson kilka miesięcy temu zachwyciła nas swoim młodzieńczym wyglądem. Wygląda jednak na to, że był to jednorazowy incydent, bo na ostatniej imprezie Formuły 1 w Monaco znów trudno było ją poznać. Nic tu nie grało: słaby makijaż nie ukrył widocznego na twarzy zmęczenia, a sukienka z wycięciem na biuście odmawiała aktorce posłuszeństwa i mało brakowało, a jej ogromne silikonowe piersi ujrzałyby światło dzienne.

ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Szkoda, bo Pamela już pokazała, że potrafi nosić się z klasą. Niestety, nie tym razem.

Noszą doczepy tak długo, że możecie nie pamiętać, jak wyglądają bez nich. Największy szok? Britney Spears i polska gwiazda

WJ

Więcej o: