Jennifer Lopez i Ben Affleck przed laty tworzyli jeden z bardziej wielbionych hollywoodzkich duetów. W mediach chętnie opowiadali o swojej miłości, nie kryjąc czułości również na czerwonym dywanie. Niespodziewanie na kilka dni przed zaplanowanym na wrzesień 2003 roku ślubem para wstrzymała się z decyzją, ostatecznie kończąc związek na początku 2004 roku. Ona związała się z Markiem Anthonym, on - z Jennifer Garner.
Trzynaście lat później oboje znów są singlami, a wierni fani Bennifer, jak ochrzczono ich przed laty, nadal marzą o tym, by byli narzeczeni do siebie wrócili. Czy jest na to chociaż cień szansy? Amerykański serwis RadarOnline.com przekonuje, że tak, i może to nastąpić szybciej, niż myślicie!
Podobno Affleck od dawna ciepło wspomina znajomość z Lopez, którą przed rokiem chciał nawet zaangażować do swojego filmu "Nocne życie". Jego pomysł zawetowała jednak ówczesna żona, która nie chciała, by byli kochankowie utrzymywali kontakt.
Ponieważ jednak kilka dni temu państwo Affleck sfinalizowali rozwód, aktor znów zapalił się do pomysłu współpracy z Lopez. Jak twierdzi RadarOnline.com, ostatnio odbyło się pierwsze od dawna spotkanie byłej pary, podczas którego czuć było, że uczucia mają szansę się odrodzić.
Ona nawet zarumieniła się, kiedy on pocałował ją w policzek na powitanie. Między nimi jest tyle chemii, że nikt inny na sali się nie liczył. Wyglądało to tak, jakby nigdy się nie rozstali! - cieszył się informator serwisu, który nie ma wątpliwości, że ich spotkanie nie miało jedynie charakteru biznesowego.
Ben i Jen spotykają się w sekrecie, ale mówi się, że poważnie podchodzą do tego, żeby tym razem wszystko się ułożyło - twierdzi kolejne źródło.
My na razie nie chcemy ekscytować się na wyrost, ale gdyby informacje okazały się prawdziwe, wcale nie bylibyśmy źli. A Wy?
Bena Afflecka możemy oglądać w roli geniusza matematycznego, który pracuje dla niebezpiecznych organizacji przestępczych. Film "Księgowy" dostępny jest w usłudze Orange TV Go.
MK
