Kim Kardashian ma na koncie wiele kontrowersyjnych posunięć - w końcu wyjątkowo chętnie obnaża się przed obiektywem, a karierę rozpoczęła od nagrania seks taśmy z ówczesnym partnerem. Również w kwestiach wychowania dzieci niektóre z jej metod wzbudzają mieszane uczucia i są szeroko komentowane.
W sobotę celebrytka wrzuciła do sieci zdjęcie 3,5-letniej córki North w pełnym makijażu. Dziewczynka miała na ustach czarną szminkę, a rzęsy pomalowane tuszem. No i zaczęło się.
Gotycka Nori - napisała Kim pod zdjęciem.
Gdy tylko Kim umieściła zdjęcie na Instagramie, rozpętała się prawdziwa burza. Komentujący nie mogli pojąć, dlaczego gwiazda pozwala tak małemu dziecku na makijaż, do tego tak bardzo dramatyczny.
Za wcześnie na to.
To nie jest urocze, to jest obrzydliwe.
Czemu mała dziewczynka ma na ustach ciemną szminkę? Albo w ogóle jakikolwiek makijaż? Nie dajesz dobrego przykładu.
Wow, trochę za wcześnie na ten cały makijaż. Po co się spieszyć? Pozwól jej zachowywać się odpowiednio do swojego wieku - czytamy.
Wiele osób broniło jednak Kim, zwracając uwagę, że dziewczynka na pewno chciała się jedynie pobawić kosmetykami mamy.
Dajcie jej spokój, to jej córka. Jestem pewna, że to tylko zabawa! Jeśli wam się nie podoba, nie śledźcie jej profilu.
Wow, nie wierzę, że ludzie tak narzekają, ale nie widzą nic złego w halloween czy dziecięcych balach przebierańców. Serio!
A co Wy o tym sądzicie? Czy faktycznie Kim przesadziła, malując twarz swojej córce? Dajcie znać w naszej sondzie!
MK
