Doda uwielbia podkreślać swe kobiece wdzięki, co wychodzi jej raz lepiej, raz gorzej. Na imprezie "Party" nie mogło być inaczej. Wokalistka postawiła na czarną kreację z głębokim dekoltem, która wyeksponowała jej biust i zgrabną sylwetkę. To właśnie ta suknia spotkała się z krytyką Joanny Horodyńskiej w programie "Gwiazdy na dywaniku", gdzie oceniane są stylizacje gwiazd ze ścianek. Posprzeczała się o nią nawet ze stylistą Tomasz Jacykowem na wizji. Oboje nie przebierali w słowach.
Tomek, ja już mam dosyć wywalonego cyca Dody. Przepraszam za mój język, ale inaczej nie potrafię tego powiedzieć. Wywalony cyc, ja już naprawdę rzygam! - grzmiała Horodyńska.
Na wsparcie Jacykowa nie mogła jednak liczyć. Miał zupełnie inne zdanie.
A ja nie, ona się cieszy swoją nagością, lubi swoją nagość - odpowiedział stylista.
W pewnym momencie modelka porównała Dodę do Iwony Węgrowskiej, która słynie z niezbyt trafionych i tandetnych stylizacji.
Ale ileż można. Można się na chwilę zatrzymać, moment zadumy przychodzi. Można by było 3 centymetry przysłonić ten biust. Ramiączka mogłyby się opierać przy szyi, byłoby w tym coś subtelnego, a i tak by było wywalone. Nie przypomina Ci to kreacji Iwony Węgrowskiej?
Jest trzydziestoletnią kobietą, sam kwiat. Wszystko się zgadza. Doda jest prowokacją i dopóki dobrze wygląda w swoim ciele, niech prowokuje - odpowiedział Jacyków.
Gdy przyszło do oceny, Horodyńska była bezlitosna.
Ja daję zero, absolutnie nie akceptuję tych wyborów. Uważam, że należy coś zmieniać, świat idzie do przodu. Nie można cały czas wywalać cyca.
Natomiast Jacyków dał pięć punktów i wypomniał modelce grzechy młodości.
Ja dam 5, za ciało i za cyc. Joasiu jak byłaś w jej wieku też wywalałaś, mam Ci przypomnieć?
Ale on nie był plastikowy, był jędrny i młody! Teraz już nie jest, więc nie wywalam - broniła się modelka.
Na tym jednak wymiana zdań się nie skończyła.
Dyskutowałbym, wywalałaś cyc przy każdej możliwej okazji. Ile raby byłaś w Playboyu? A na pokazie Kuczyńskiej? Przez cały parking szłaś z gołymi cyckami...
Horodyńska miała na to wytłumaczenie.
Co Ty bredzisz! To był "Playboy", to nie była ścianka, impreza. A po pokazie to był performance. Koniec!
A Wy, co myślicie o stylizacji Dody? Zgadzacie się z Horodyńską?
AW
