Maja Bohosiewicz w czasie ciąży ćwiczyła z Ewą Chodakowską, a już parę tygodni po porodzie chwaliła się sześciopakiem na brzuchu. Jak widać efekty nie są jednak dla niej zadowalające - aktorka postanowiła skusić się na modny wśród gwiazd sokowy detoks.
Two girls one cup, one girl one jar! - napisała na Instagramie. - Zaczynam sokodetox!!! Bo soki pijo dobrze żyjo...
Ale czy karmiąca piersią mama może pozwolić sobie na tak restrykcyjną dietę? Wśród fanek rozpoczęła się dyskusja.
Można taki detoks robić karmiąc piersią? - pytały.
Podbijam pytanie: jaki detox karmiąc piersią??!!
Czy można detox karmiąc piersią? Naprawdę? To razi? Czemu nikogo nie razi boczek i cola, i tony białego pieczywa...
Do rozmowy włączyła się Maja:
Z tego co wiem to dieta nie wpływa na jakość pokarmu ani na kaloryczność. Więc chyba detox sokowy, kiedy dostarczasz takiej ilości witamin z warzyw i owoców, nie powinien zaszkodzić c? - napisała.
Ze skrajności w skrajność.... nikt nie mówi o tonach boczku, tylko o normalnej diecie (dla mnie normalna oznacza akurat zupełny brak boczku i białego pieczywa). Będąc na detoksie sokowym człowiek nie ma siły chodzić przez 3 dni, a co dopiero wykarmić jeszcze potomka?!
Ja się czuję świetnie na detoxie sokowym - odpisała Bohosiewicz.
Oczywiście, że można podczas karmienia piersią! Na zdrowie! - napisała jedna z fanek.
Jak widzicie zdania są podzielone, a detoks ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Zdecydowałybyście się na tak krok w czasie karmienia piersią?
JM