Kim Kardashian swojego syna pokazała dwa miesiące po porodzie, ale potem już konsekwentnie tego unikała. Saint został sfotografowany jeszcze tylko raz, kiedy miał 5 miesięcy. Teraz Kim zabrała go na rodzinny wypad do swojej babci i to on był głównym obiektem zainteresowania paparazzich.
7-miesięczny chłopiec miał nieco przestraszona minę i trudno się dziwić. Nie dość, że wokół zgromadził się tłum, to jeszcze non stop błyskały flesze aparatów. Mimo wszystko, wyglądał uroczo.
Nie ma wątpliwości, że jest tak samo fotogeniczny jak jego starsza siostra North West - zachwyca się "Daily Mail".
To prawda. Dumna mina Kim mówi wszystko.
WJ