Ewelina z "Warsaw Shore" mocno schudła, poprawiała też urodę w gabinetach medycyny kosmetycznej i u chirurgów plastycznych. "Nową siebie" pokazuje na Instagramie w wyjątkowo skąpych ciuchach. Ostatnia kreacja - czerwona suknia z wysokimi rozcięciami - wywołała burzę.
Pod sukienką Ewelina nie miała bielizny, a fani zgodnie stwierdzili, że nie dość, że kreacja jest dość wulgarna, to na dodatek kompletnie nie pasuje do jej kształtów. Zamiast podkreślać walory, uwydatnia to, czego nie powinna.
Dramat ta sukienka. Wyglądasz, jakbyś miała 200 cm w biodrach.
Efekt rozlazłych piersi i ewidentnie za dużo odsłania!
Popieram. Sukienka bardzo cię poszerza, a dodatkowo biust wygląda bardzo niekorzystnie. Miało być sexy? Niestety nie wyszło.
A jak Wy oceniacie tę kreację? Serio jest aż tak źle?
AB