Gdy pokazaliśmy Wam zdjęcia z sobotniego wypadu Anny i Roberta Lewandowskich do restauracji, zwróciliście uwagę na pełniejsze piersi żony polskiego napastnika. Tego dnia Lewandowska miała na sobie czarną sukienkę z ogromnym dekoltem i musimy przyznać, że faktycznie rzadko widzimy ją w tak seksownym wydaniu. W komentarzach pod tekstem nasi czytelnicy twierdzili, że Lewandowska powiększyła piersi.
Porównaliśmy zatem zdjęcia jej dekoltów zrobionych w różnych odstępach czasu. Anna Lewandowska na Instagramie zazwyczaj wstawia zdjęcia w sportowych stylizacjach, które nie podkreślają jej piersi. Sportowe staniki najczęściej wręcz optycznie je zmniejszają.
Zupełnie inaczej jednak sprawa się ma, jeśli chodzi o jej codzienne stroje. Trenerka coraz chętniej wybiera kreacje ze sporym dekoltem, a to naturalne, że wtedy piersi wyglądają na większe. W takiej bluzce Lewandowska pokazała się np. na lotnisku, gdy wróciła z mężem z Euro 2016. Dzięki zdjęciom zamieszczonym na fanpage'ach innych WAGs wiemy zaś, że mocno wycięte bluzki nosiła także na meczach Euro 2016, czy w ogóle w czasie pobytu we Francji. Lewandowskiej już wcześniej zdarzyło się kilka razy pojawić na imprezach w mocno wydekoltowanych sukniach. Jednak trzeba przyznać, że takie kroje dopiero ostatnio wybiera chętniej.
Wydaje nam się zatem, że wrażenie pełniejszych piersi to po prostu efekt odpowiedniego stroju, a może także (albo aż) dobrze dobranego stanika. A jak Wy sądzicie? Porównajcie i oceńcie sami.
BP