Hanna Lis i Joanna Przetakiewicz są przyjaciółkami od wielu lat obie też wyrobiły sobie opinie kobiet zawsze świetnie ubranych. Wpadki zdarzają im się rzadko (pamiętacie TEN strój Przetakieicz ? Brrr...), ale też nie zawsze ich stylizacje powalają na kolana. Tak się stało na ostatniej imprezie otwarciu wspólnego butiku marek Mokobelle i LookBook w Konstancinie.
Zaznaczmy na wstępie, że to nie są najgorsze stylizacje świata, jednak też widzieliśmy nie raz obie panie w lepszych wydaniach.
Joanna Przetakiewicz postawiła modny w tym sezonie monolook . Cała stylizacja składała się z jeansu i nie wyglądałoby to źle, gdyby nie spodnie. Może ten fason to i pokazowy hit, ale pewne trendy nie powinny naszym zdaniem wychodzić dalej niż na koniec wybiegu.
Hanna Lis wybierając stylizację na tę imprezę poszła zupełnie w inną stronę. Dominują kolory ziemi, jednak całość psuje naszym zdaniem zbyt duże nagromadzenie detali. Błyszcząca wzorzysta bluzka, również wzorzysty płaszcz, do tego asymetryczna zamszowa spódnica z frędzlami i jeszcze do tego żółta torebka z marszczonej skóry (nota bene to projekt Miu Miu - ceny podobnych zaczynają się od ok. 2000 złotych - nie jest to najnowszy model).
A jak Wam się podobają? Nasze zdanie znacie. Printy są modne, frędzle też, ale zdecydowanie preferujemy klasykę i opcję "im mniej, tym lepiej". Od kropek, frędzli, wzorów wolimy na przykład taki look:
ZI