Alicja Janosz zwyciężyła w 1. edycji "Idola", ale jej kariera nie rozwinęła się zbyt spektakularnie. Oprócz słynnej piosenki "Zbudziłam się", w której znalazł się szeroko komentowany fragment o jajecznicy, artystka nie ma na swoim koncie singli, które zapisałyby się w pamięci Polaków.
Piosenkarka urodziła dziecko, a po odpoczynku i regeneracji wraca w nowej odsłonie. Niebawem ukaże się jej nowy album "Retronowa", z którego pochodzi piosenka "Gdy przyjdzie noc". W teledysku możemy zobaczyć Janosz w kusym body, strojącą seksowne miny.
Jaki jest efekt tych starań? Szczerze mówiąc my wolimy Alicję w bardziej "swojskiej" wersji i seksapil w jej wykonaniu jakoś nie bardzo nas przekonuje... A co Wy myślicie? Dajcie znać w naszej sondzie!
JM