Pamela Anderson ma dziś 48 lat i jakiś czas temu zaskoczyła nas (pozytywnie!) swoją metamorfozą. Zmieniła styl na delikatniejszy, przestała się mocno malować, wyglądała naturalnie i świeżo. Wygląda jednak na to, że aktorka znów zatęskniła za lookiem seksbomby. Podczas wizyty w operze pokazała się w czarnej sukni, która odsłoniła jej dekolt. Nie to jednak zwróciło naszą uwagę. Widzicie jej USTA?!
Coś nam się wydaje, że gwiazda próbowała nieco poprawić naturę. Niestety, przesadziła. Może w latach 90. taki wygląd się sprawdzał, ale teraz, wolimy jednak Pamelę w nieco innym wydaniu.
jm