Agnieszka Robakiewicz, jak sama podkreśla, aktywna była od zawsze. - Począwszy od jazdy konnej przez aerobik, balet, taniec, stepowanie, a ostatnio także pole dance. Na tydzień przed jej ślubem - jej życie zmieniło się o 180 stopni.
Chcę wyglądać bardziej fitness - przyznała bohaterka najnowszego odcinka "Czas na zmiany - Brzezińscy trenują", Agnieszka Robakiewicz. - Chcę tym pokazać osobom, cierpiącym na moją chorobę, że pomimo pewnych barier można osiągać swoje cele - podkreśliła.
Agnieszka Robakiewicz musiała zmierzyć się trudnym życiowym wyzwaniem. Zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane.
Początkowo podejrzewano u mnie guza mózgu i wylew krwi do mózgu. Nie wiedzieli, co ze mną jest - opowiadała bohaterka najnowszego odcinka "Czas na zmiany - Brzezińscy trenują".
I choć chorzy na SM kojarzą się z osobami poruszającymi się na wózku to Robakiewicz ani myśli na nim siadać. Wręcz przeciwnie - chce się oddać w ręce Joanny i Dariusza Brzezińskich , by wyglądać jeszcze lepiej i tak też się czuć we własnym ciele.
Nie ma barier nie do pokonania. Chcę wyglądać bardziej fitness - przyznała. Jednak nie wszystko. Chcę pokazać osobom cierpiącym na moją chorobę, że pomimo pewnych barier można osiągać swoje cele - podkreśliła.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA Z ODCINKA >>
Dieta opracowana przez trenerski duet charakteryzuje spora ilość białka, jakie powinna spożywać Robakiewicz.
Jest dobrze, ale chciałabym lepiej. Zbliżam się do 40-tki, moje ciało nie jest już takie jak u 20-latki - zaznaczyła.
Chce osiągnąć zamierzony cel. Bo choroba, jak udowadnia Robakiewicz, to jedna z przeszkód, które jeśli się chce, to da się pokonać.
" Czas na zmianę - Brzezińscy trenują ", poniedziałek, godz. 21:30 TVN Meteo Active Miłego weekendu!
karo