Marta Wierzbicka przestała pojawiać się na imprezach ze swoim dotychczasowym narzeczonym, który do tej pory towarzyszył jej bardzo często. To nie koniec - aktorka chętnie wrzucała na Instagram zdjęcia z ukochanym, ale w ciągu ostatnich tygodni nie pokazała ani jednego, na którym byłaby z nim. Według Wp.pl źródłem rzekomych problemów pary miał być wzięty wspólnie kredyt, kupno mieszkania, a ostatecznie niewierność Macieja.
W rozmowie z nami menadżer aktorki nie chciał komentować rzekomego rozstania, a doniesienia prasy nazwał "bujdą na resorach". Tymczasem o komentarz pokusiła się sama Marta Wierzbicka, która na Facebooku napisała oświadczenie:
Marta Wierzbicka Facebook.com/martawierzbicka Facebook.com/martawierzbicka
I tak właśnie wszystko stało się jasne.
jus