Doda wstawiła właśnie na Instagram film nagrany po koncercie, który mógłby być potwierdzeniem tych słów. Doda przybiera coraz to seksowniejsze pozy, wypina się w bardzo kusej sukience podkreślającej jej figurę i co znamienne sama (!) się nagrywa. Na koniec padają słowa:
Jesteśmy po koncercie i było super!
To właśnie te słowa, a raczej to, w jaki zostały wypowiedziane, dały do myślenia fanom.
Asienajebałaś - skomentowała jedna z fanek.Instagram.com/dodaqueen
Biorąc pod uwagę ostatnią aferę z alkoholem w tle (która okazała się "psikusem" , a zrobił go mąż koleżanki artystki) wątpimy, by dobry stan Dody był spowodowany nadmiernymi procentami. Wokalistka wielokrotnie przyznawała, że pije mało alkoholu. Ale z pewnością miała dobry humor - być może to po prostu efekt upojenia swoim własnym seksapilem ;)
Doda na majówkę pojechała w trasę koncertową do Belgii i Niemiec, gdzie dała koncerty dla tamtejszej Polonii - to właśnie wtedy nakręciła ten filmik. W trasie oprócz zespołu towarzyszył jej też Emil Haidar. Wokalistka dodała na Instagram wspólne zdjęcie ze zwiedzania.
Zobaczcie, jak równie seksownie Doda prezentowała się na nagraniu "Tańca z Gwiazdami".
Vic
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem