To nie pierwszy raz, kiedy prasa brukowa wieszczy koniec zrodzonego w sensacyjnej atmosferze związku Agnieszki Włodarczyk i Mikołaja Krawczyka . Tym razem jednak sprawa ma być poważna. O tym, że Krawczyk wyprowadził się z urządzanego wspólnie domu pod Warszawą donosił kilka dni temu "Fakt". Zdaniem tabloidu, para postanowiła się rozstać z prostego powodu: miłość się skończyła.
Rozstali się, już nawet nie mieszkają razem. Było im ciężko podjąć taką decyzję, ale uczucie się wypaliło. Oddalali się od siebie od jakiegoś czasu, ostatecznie uznali, że nie było sensu dłużej tego ciągnąć - twierdził informator tabloidu.
O krok dalej w spekulacjach idzie "Twoje Imperium". Zdaniem źródła tygodnika, Krawczyk rozważa powrót do byłej partnerki, którą zostawił dla Włodarczyk.
Szczegółów nie znam, ale coś jest na rzeczy. Dotarły do mnie głosy, jakoby Mikołaj Krawczyk pokajał się przed Anetą Zając i chciał do niej wrócić - donosi źródło.
Jako potwierdzenie ocieplenie się relacji Zając i Krawczyka, "Twoje Imperium" przywołuje fakt, że aktorka w ostatnim odcinku "Kuby Wojewódzkiego" opowiadała o poprawnych stosunkach , jakie utrzymuje z ojcem swoim dzieci. Dowodem na koniec związku "ciała astralnego" ma być z kolei to, że para przestała komentować swoje posty na Facebooku (co w przeszłości regularnie robili).
Włodarczyk nie stroni za to od odpowiadania na dociekliwe pytania internautów. Ale robi to "dyplomatycznie". Nie potwierdza, nie zaprzecza.
Facebook.com/AgnieszkaWlodarczykOfficial Facebook.com/AgnieszkaWlodarczykOfficialMikołaj Krawczyk do tej pory sprawy nie skomentował. Jak myślicie, czy tym razem to naprawdę koniec?
Kapifem
Materiały partnerów