Prezenterka telewizyjna nie należy do gwiazd często eksperymentujących ze swoim wyglądem. Chincz przez lata nosiła włosy za ramiona, urozmaicając fryzurę grzywką, delikatnymi zmianami koloru czy lokami. Tym razem przyszła pora na konkretniejsze zmiany. Na konferencji serialu "Mąż czy nie mąż" prezenterka zadebiutowała w nowej fryzurze. Skróciła włosy ścinając je na modnego "dłuższego boba" i zdecydowała się na grzywkę zaczesaną na środek.
<< ZOBACZ NOWĄ FRYZURĘ ULI CHINCZ >>
Zmiana nie jest może szczególnie radykalna, ale naszym zdaniem był to strzał w dziesiątkę. Ula wygląda teraz zdecydowanie bardziej świeżo i dziewczęco. A jak Wam się podoba? Zagłosujcie w sondzie.
em