Przed koncertem wszyscy mówili, że schudła i zaprezentuje nową figurę. No i jak wyglądała?

Coverem "I will always love you" wprowadziła w Nowy Rok telewidzów Polsatu i mieszkańców Gdyni. Ewa Farna dała znakomity popis swoich umiejętności wokalnych. Nas zachwyciła świetnym wyglądem.

Gdy Ewa Farna nieco przytyła, spłynęła na nią fala krytyki. Wzięła ją sobie do serca, bo w styczniu 2013 skorzystała z pomocy trenera i schudła. Choć w wywiadzie dla "Shape" chwaliła się systematycznymi treningami i zdrową dietą, dopadł ją efekt jojo. Przybrała na wadze. W 2014 roku walkę z kilogramami zaczęła od nowa. Z "pełnej" sylwetki, którą prezentowała w czerwcu podczas festiwalu w Opolu, niewiele zostało. Z miesiąca na miesiąc było lepiej , i lepiej . W końcu nadszedł koniec roku i sylwestrowa impreza Polsatu.

Przed nią kolorowa prasa rozpisywała się o kolejnej metamorfozie Ewy. A jak wyglądała na scenie w Gdyni? Mimo że kreacja przysłaniała kształty, widać, że piosenkarka rzeczywiście wygląda szczuplej.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Dla fanów wokalistki ważniejszy niż figura był jednak jej występ.

Dzięki Ewka. Dałaś czadu! Byłaś najlepsza podczas Sylwestra pod względem śpiewu i wyglądu - fani zachwycali się swoją idolką na Facebooku.
To było najlepsze! Pierwsza minuta nowego roku i Ewa... z piosenką I will always love you. Super początek roku - dodał następny.
 

ss

Zobacz wideo

socha

Więcej o: