George Clooney i Amal Alamuddin zorganizowali uroczystość, na którą wydali prawdziwą fortunę. Media donoszą o bajońskich sumach. Ale nie tylko - okazuje się, że pan młody sprawił żonie oryginalny i bardzo drogi prezent: własną wyspę.
Fotografie ze ślubu aktora i prawniczki ukazały się w brytyjskim "Hello", amerykańskim "People" i włoskim "Vanity Fair". Choć nie podano oficjalnie, ile zapłacono gwiazdorowi za zdjęcia, w mediach padają siedmiocyfrowe kwoty. Jednak podobnie jak jego przyjaciele - Brad Pitt i Angelina Jolie - Clooney dochód w całości przeznaczył na cele charytatywne.
Jeśli chodzi o to, ile Clooney wydał na ślub z Alamuddin, mówi się o kwocie od 4,5 do nawet 13 milionów dolarów. Na ceremonię wynajęto cały hotel Cipriani - to w jego luksusowych wnętrzach przez kilka dni mieszkali mi.n. Matt Damon, Anna Wintour, Bono czy Cindy Crawford. Jak donosi portal Etonlione.com, samo wynajęcie hotelu na wyłączność miało kosztować ok. 60 tys. dolarów za noc. Opłacono także wszystkim przylot do Wenecji i zwiedzanie okolicznych miejscowości.
Luigi Costantini (AP Photo/Luigi Costantini)Bajońskie sumy poszły też na oprawę ceremonii. Już same kwiaty miały kosztować aż 250 tys. dolarów, a na tym nie koniec. Ogromną część budżetu weselnego stanowił też alkohol, na który poszło ok. 88 tys. dolarów (kwota bez uwzględniania darmowej dla każdego tequili Clooneya marki Casamigos, której butelka kosztuje około 45 dolarów).
Do ogromnych wydatków należy doliczyć też prezent, jaki pan młody podarował swojej świeżo poślubionej żonie, czyli... wyspę. Tak, Clooney kupił Alamuddin wyspę w Sonning Eye nad Tamizą (w pobliżu Berkshire i Oxfordshire). Cała posiadłość, razem z 9-pokojowym domem z XVII wieku, była w zeszłym roku wyceniana na 10 milinów dolarów, podaje Readingchronicle.co.uk.
Screen z Google.pl/maps53-letni aktor i 36-letnia prawniczka zaręczyli się w kwietniu, a pobrali 27 września podczas prywatnej ceremonii w weneckim hotelu Aman Canal Grande. Amal Alamuddin poszła do ołtarza w sukni Oscara de la Renty, a każda stylizacja, którą prezentowała podczas weekendu we Włoszech pochodziła z kolekcji najlepszych projektantów.
Vanity Fairjus