Jakiś czas temu pisaliśmy, że Lana Del Rey wygłosiła dość kontrowersyjną opinię na temat umierania młodo:
Niepokojące wyznanie Lany Del Rey: Nie chcę żyć! Nie chcę więcej robić tego, co robię
Do jej dość niepokojących słów odniosła się ostatnio córka zmarłego przed laty legendarnego muzyka zespołu Nirvana - Kurta Cobaina - Frances Bean Cobain. Córka legendy muzyki skrytykowała młodą wokalistkę na swoim Twitterze. Być może Lana zdobyła się na tę niezbyt modrą refleksję właśnie przed 28. urodzinami, zdając sobie jednocześnie sprawę, że nie dołączy do słynnego "klubu 27", czyli grupy artystów, którzy odeszli z tego świata przed ukończeniem trzydziestego roku życia. Lana podkreśliła, że śmierć w młodym wieku ma w sobie coś romantycznego... Z jej słowami nie zgodziła się Frances:
Nie ma nic romantycznego w umieraniu młodo. Nigdy nie poznałam swojego ojca, bo zmarł młodo, co stało się przyczyną do wielbienia przez ludzi takich jak ty, myślących, że jest w tym coś "cool". No cóż, to k**wa nie jest cool.
Córka Cobaina podkreśliła również, że osoby, które zmarły młodo, zmarnowali swoje życie z własnego wyboru.
Ciesz się z życia, ponieważ masz je tylko jedno. Ludzie, których podziwiasz, zmarnowali swoje życie. Nie bądź jedną z osób, które marnują swój talent.źródło: www.popcrunch.com
Mix