Ma miliony fanów, pupę ładniejszą niż Kim, zazdrości jej nawet Rihanna! Oto nowa gwiazda Instagramu

Obserwują ją miliony fanów.

Pupę Jen Selter, 20-latki z Nowego Jorku, na Instagramie obserwuje ponad 2 miliony internautów, wśród jej fanek są między innymi Rihanna oraz piłkarz Terrel Owens, a każde zdjęcie, które wrzuci do serwisu, "lubi" nawet po sto kilkadziesiąt tysięcy osób. I choć dosłownie zrobiła karierę na pupie, nie ma się czego wstydzić. Nie tylko dlatego, że ma najładniejszą pupę na Instagramie, ale że fantastyczny kształt swoich pośladków zawdzięcza nie operacjom plastycznym, ale wytężonym ćwiczeniom na siłowni. Zresztą, odkąd stała się sławna, woli ćwiczyć w domowym zaciszu.

Jestem rozpoznawana, gdziekolwiek się pojawię. Przestałam chodzić na siłownię tylko dlatego, że kiedy się pojawię, od razu jestem w centrum uwagi. Nie lubię być obserwowana - wyznała w wywiadzie dla Nypost.com.

Jen Selter raczej niechętnie pokazuje swoją twarz. Na swoim Instagramie umieściła setki zdjęć, jednak tylko na niektórych widać, jak wygląda. Na większości z nich widzimy przeważnie jej fantastycznie wyprofilowaną pupę.

Głównie fotografuję swoje ciało. Nie jest tak, że obchodzi mnie, co ludzie pomyślą, ale ich to nie obchodzi. Nie interesuje ich moja twarz - dodaje.

Jen SelterJen Selter Instagram.com Instagram.com

Więcej zdjęć Jen Selter i jej niesamowitej pupy zobaczcie TUTAJ .

Jen Selter dołączyła do społeczności Instagramu w marcu 2012 roku i błyskawicznie zaczęła gromadzić fanów. Kiedy jej profil zaczęło obserwować 300 tysięcy osób, zainteresowali się nią również sponsorzy. Firmy takie jak NY2o, Nike, Lululemon czy New Balance zaczęły się prześcigać w składaniu coraz korzystniejszych ofert. Gimnastyczka co prawda nie wyjawiła, które z nich przyjęła, musiały być jednak na tyle atrakcyjne, że zrezygnowała ze studiów.

Dzięki nim mam więcej pieniędzy, niż mógłby zarobić jakiś absolwent - czytamy jej wypowiedź na Dailymail.co.uk.

Z tego samego artykułu dowiadujemy się, że rodzice akceptują jej wybór.

Jestem z niej bardzo dumna, ponieważ jest to dziewczyna, która nie chce iść na studia i jednocześnie potrafi dzięki mediom społecznościowym stać się sławna i jednocześnie być inspiracją i dawać motywację wielu osobom - powiedziała jej matka, wyrażając jednocześnie nadzieję, że córka nie skończy w "Playboyu".

Wiele osób nie wierzy, że Jen Selter wypracowała sobie taką sylwetkę bez ingerencji chirurga. Ona sama potwierdza, że miała jedną operację plastyczną, ale... nosa.

Moje ciało jest prawdziwe... od cycków w dół. Wychowałam się w Long Island. Jestem Żydówką, a żydowskie dziewczyny mają duże nosy. Prawdopodobnie jedna na trzy dziewczyny, jakie znam, przeszły operację nosa - wyjaśnia Selter.

Cała reszta jej idealnego ciała ma być zasługą intensywnych ćwiczeń gimnastycznych, których nie zastąpi skalpel nawet najzdolniejszego specjalisty od medycyny estetycznej.

Widziałam wiele fałszywych tyłków, niektóre nawet bardzo ładne. Jednak wyglądem niczym nie przypominają mojego. Uznaję to za komplement.

Na jednym ze zdjęć Jen Selter pokazała, jak bardzo zmieniła się jej figura w ciągu kilku lat.

Jen SelterJen Selter Instagram.com Instagram.com

Na zdjęciach z Instagramu ciało, a zwłaszcza pośladki Selter wyglądają niezwykle seksownie, jednak ona sama nie uważa, żeby pokazywane przez nią zdjęcia miały charakter erotyczny.

Nigdy nie wstawię nieprzyzwoitego zdjęcia. Jest różnica pomiędzy zdjęciem porno, a zdjęciem w stroju gimnastycznym lub w bikini. Na większości z nich mam spodnie do jogi - opowiada gimnastyczka w rozmowie z Nypost.com.

Dodajmy, bardzo ściśle dopasowane do ciała spodnie do jogi. Ma ich podobno ponad 150 par.

Wiem, że to wygląda bardzo efektownie, ale widziałam dużo gorsze. Skoro to jednak motywuje ludzi, żeby zabrali swoje tyłki na siłownię, to dlaczego nie? - dodaje.

Przyznaje też, że widoczny efekt ćwiczeń to dla niej najlepsza inspiracja do dalszych ćwiczeń.

Fajnie zobaczyć przemianę swojego ciała. To mnie motywuje. Fitness to nie tylko wygląd. Chodzi o to, jak się czujesz.

Jen Selter zamierza praktycznie wykorzystać sławę, jaką przyniósł jej Instagram. Marzy jej się własna linia sprzętu gimnastycznego, a nawet własna sieć siłowni.

Widzę siebie jako kogoś, kto motywuje i inspiruje ludzi na całym świecie. Ciężką pracą i poświęceniem każdy może znaleźć się tam, gdzie ja jestem - mówi w cytowanym wywiadzie.

Oby udało jej się spełnić marzenia i... znaleźć chłopaka, ponieważ jak dotąd, Jen Selter jest singielką.

 
 

alex

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.