Drugim gościem, po Barbarze Kurdej-Szatan , był we wtorek u Kuby Wojewódzkiego , mistrz federacji KSW w wadze średniej i polski specjalista od brazylijskiego jiu-jitsu, Michał Materla.
Ależ masz łapy, czuję się jakbyś mnie cepem tutaj walnął... - Wojewódzki masował ramię, za które go przed chwilą chwycił gość programu.
Gość miał wymagania. Materla zażyczył sobie, żeby Wojewódzki jeszcze raz go zapowiedział, a Kurdej-Szatan, która siedziała obok na kanapie, miała krzyknąć jak w reklamie. Stało się zadość życzeniu Materli.
A teraz u mnie czempion MMA, KSW, MPWDT, HWDP - popłynął Wojewódzki. - Czekaj za dużo tych tytułów!
Michał Materna, Barbara Kurdej-Szatan. Screen TVN/ x-news Screen TVN/ x-news
Ja ci nie przypierdzielę i proszę o nie przypierdzielenie mnie. Możesz mi obiecać?
Zastrzeżenie było o tyle zasadne, że Wojewódzki już na początku był ciekawy, dlaczego mistrz brazylijskiego jiu-jitsu ma ksywę... "Cipek"!
Dostałem tę ksywkę, jak byłem małym chłopakiem, bo jak byłem mały, to wtedy nie wiedziałem, że będę w tym miejscu, gdzie jestem teraz i nie przeszkadzało mi to. Przyzwyczaiłem się do tego, jak do swojego imienia i tak zostało - tłumaczył Materla.
Cipek, ale to tak, jakby Pudzian miał ksywkę Reksio. Błagam cię! - nie mógł uwierzyć Wojewódzki. - Siedzisz przed telewizorem, żona woła: Michał, Michał, ty nic. Żona: Cipek. - Tak, jestem?
No, niezupełnie. Żona mówi do mnie pieszczotliwie.
A jak można mówić bardziej pieszczotliwie niż Cipek? - zainteresował się Wojewódzki.
Cip*ia! - wypalił Materla. - Żartuję, tak nie mówi - zreflektował się.
Kuba Wojewódzki, Michał Materna. TVN/ x-news TVN/ x-news
Wojewódzki przestał się w końcu znęcać nad ksywką swojego gościa. Zainteresowało go, czy na sporcie, jaki uprawia Materla, można zarobić.
To są dobre pieniądze?
Jak na ciebie na pewno nie - odparł Materla. - Jednak stać mnie na to, żeby pojechać z rodziną na wczasy, albo polecieć do Stanów i miesiąc potrenować.
Oglądaliście najnowszy odcinek show Wojewódzkiego?
alex