Jak podaje rzeszow.gazeta.pl , w Wyżnem w nocy z 5 na 6 kwietnia skradziono naczynia liturgiczne. Ich wartość proboszcz oszacował na 4,5 tys. zł. Jednak według przepisów kościelnych największym przewinieniem złodziei było rozsypanie komunikantów na schody prowadzące do tabernakulum. Niektóre leżały w błocie przyniesionym przez sprawców pod butami. W poniedziałek zatrzymano trzech 16-latków, którzy od razu przyznali się do winy. Sprawa została skierowana do sądu rodzinnego, jednak odpowiedzą również przed sądem rodzinnym. Chłopcy zostali ekskomunikowani, czyli wykluczeni z życia Kościoła.
Już samo zniszczenie komunikantów nakłada ekskomunikę - słowa ks. Marka Dyło, rzecznika diecezji rzeszowskiej cytuje rzeszow.gazeta.pl .
Potwierdza to ksiądz, który jest członkiem sądu diecezji rzeszowskiej:
Ekskomunika latae sententiae następuje automatycznie po czynie. Jeśli chłopcy ukończyli 16 lat i dopuścili się profanacji eucharystii, to od razu wpadli w tę karę - mówi.
Nastolatkowie mogą starać się o zdjęcie ekskomuniki, jednak ostateczna decyzja należy do Stolicy Apostolskiej. Watykan może nałożyć na wykluczonych karę pokuty.
Na przykład może to być pielgrzymka albo prace na rzecz diecezji lub specjalna długa modlitwa. Wszystko zależy też od intencji, jakie przejawia sprawca - czytamy na rzeszow.gazeta.pl .
Nie wiadomo, czy 16-latkowie zdecydują się ubiegać o cofnięcie ekskomuniki.
Cały tekst przeczytacie na rzeszow.gazeta.pl
nn
