Julia Wróblewska na swoim blogu napisała , że kilka dni temu założyła aparat ortodontyczny. Dziewczyna przyznała, że ma krzywe zęby, więc musiała to zrobić. Druciki, zamki i pierścienie pojawiły się na jej zębach w środę, 3 kwietnia. Jak przyznaje Julka, samo zakładanie nie bolało, gorzej jest teraz, gdy ciężko jest ugryźć nawet banana.
Dzisiaj czuję skutki działania aparatu, bo boli mnie nawet gdy gryzę banana! Tak więc muszę jeść same jogurty i papki, ponieważ twarde rzeczy mogą popsuć aparat, skrzywić i/lub złamać zęby - napisała na blogu.
Niedogodności jednak szybko pójdą w zapomnienie, a pół roku (tyle Julia ma nosić aparat), zleci jak z bicza strzelił.
screen blogstar.plnn